Moderator: mods
krzycho49 pisze:z pewnoscia wazna plyta tego roku.a moze nawet jedna z wazniejszych plyt tego roku.jeden z moich kolegow juz dzis twierdzi ze jest to dla niego plyta roku.ale on jest szczegolnie zakrecony na punkcie king crimson.a duch tego zespou mocny na tej plycie.inny twierdzi ze wilson pracujac nad plytami king c tak sie zasluchal ze inaczej byc nie moglo.obaj maja racje.
Marek-Browarek6 pisze:krzycho49 pisze:z pewnoscia wazna plyta tego roku.a moze nawet jedna z wazniejszych plyt tego roku.jeden z moich kolegow juz dzis twierdzi ze jest to dla niego plyta roku.ale on jest szczegolnie zakrecony na punkcie king crimson.a duch tego zespou mocny na tej plycie.inny twierdzi ze wilson pracujac nad plytami king c tak sie zasluchal ze inaczej byc nie moglo.obaj maja racje.
Z całym szacunkiem, jak to nie podlega ? Wszystkich i wszystko można sklasyfikować i zaszufladkować i tak tez się dzieje. Nawet Ty to robisz w swoim poście, świadomie bądź nie, wartościując i stawiając Frippa w swojej hierarchii wyżej od Hendrixa i Page'a.krzycho49 pisze:...nie podlega klasyfikacjom.jak wielu innych.np.hendrix page ......
Idee Fixe pisze:..
Pan Govan, pomimo swojej kosmicznej acz szybko nudzącej się wypierdaczowskiej technice, to mógłby co najwyżej futerał nosić za Robertem Frippem lub choćby za Alem Di Meolą!
..
Idee Fixe pisze:A panowie klawiszowcy (nie wiem który) to wstydzili by się tak nachalnie rżnąć Chicka Coreę lub Hancoocka.pzdr
Idee Fixe pisze:Adam Holzman i pan Govan obaj są bardzo groźnymi sukinsynami, czyli świetnymi muzykami.
Idee Fixe pisze:Niedawno mój młodszy kolega stwierdził, że Petruci bije na głowę Jimi Page'a .
uśmiałem się ..
posener pisze:... Pytanie brzmi czy pozostanie po nim choćby jedno takie solo jak np. w Comfortably Numb, inaczej mówiąc coś nieprzemijającego?
Idee Fixe pisze:Wydaje mi się jednak, że Dream Theatre z Page'm poradziłby sobie o wiele ciekawiej i potężniej niż Zeppelin z Petrucim (to takie moje subiektywne mniemanie .
Yaniu pisze:Idee Fixe pisze:Wydaje mi się jednak, że Dream Theatre z Page'm poradziłby sobie o wiele ciekawiej i potężniej niż Zeppelin z Petrucim (to takie moje subiektywne mniemanie .
A ja mniemam, że Page może i sobie by poradził ale DT mógłby polec . Chłopaki tak odjechali, że ciężko było by im wrócić do prostej konstrukcji w utworach.
Idee Fixe pisze:Fripp to geniusz i nowatro
Yaniu pisze:Tak tu sobie rozmawiamy ten czy tamten, da radę czy nie da. Żonglujemy sobie ludźmi. A przecież musimy brać pod uwagę to, że każdy z nich wnosi nową jakość do zespołu i w tym momencie to już może być inny L Z lub D T nie ten nasz do którego się przyzwyczailiśmy.
Robert Fripp nie tuzinkowy instrumentalista wyprzedził rynek muzyczny o lata świetlne, a jak myślicie skąd się wzięło brzmienie Pata Methenego ? Jeśli się mylę chętnie przeczytam inny punt widzenia. Geniusz ma to do siebie, że często jest niezrozumiany, być może teraz coś "pitoli" - jeszcze tego "pitolenia" nie rozumiemy ale za lat 20, kto wie, może być zarzewiem rewolucyjnych zmian w muzyce ?.
Yaniu pisze:Marek-Browarek6 pisze:Znam dwóch zuchów , którzy daliby radę w obu zespołach - J.B i G. G.
Rzeczywiście Govan Guthrie z pewnością by sobie poradził . Joe, chyba nie bardzo .
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 88 gości