Okolice Bluesa

: **października 4, 2011, 10:42 am**

Płytę miałem przez weekend. Wysłuchałem jej w całości raz i potem we fragmentach w samochodzie (od jednego parkowania do drugiego). Płyta mi się zupełnie nie podobała i jak na razie pozostaje w mojej pamięci jako dowód, że nie zawsze zebranie do kupy wielkich nazwisk zaowocuje czymś wybitnym. Płyta zdominowana przez młodego Marleya. Dożo taniutkich i błahych numerów z reggae w roli głównej. I to nie jest tak że nie lubię tej muzyki, wręcz przeciwnie klasyczne, korzenne reggae bardzo lubię. To co usłyszałem zupełnie nie zachęciło mnie żeby płytę kupić.
Więcej o płycie można poczytać choćby tutaj -> http://rockarea.eu/articles.php?article_id=2199

: **października 4, 2011, 10:53 am**

: **października 4, 2011, 11:02 am**

: **października 4, 2011, 11:50 am**

: **października 4, 2011, 12:10 pm**

: **października 4, 2011, 4:25 pm**

: **października 4, 2011, 5:01 pm**

Posluchalem kilka razy i donosze, ze to taki prywatkowy album i cos mi mowi, ze taki byl cel jego nagrania

Ps. Swietne solo Jagera na harmonijce w utworze Energy!

: **października 4, 2011, 5:28 pm**

: **października 4, 2011, 8:52 pm**

: **października 4, 2011, 10:43 pm**

: **października 30, 2011, 10:08 pm**

: **października 31, 2011, 7:58 am**

: **października 31, 2011, 9:29 am**

: **października 31, 2011, 12:32 pm**

Okolice Bluesa

SuperHeavy Ma juz ktos?

SuperHeavy Ma juz ktos?