Buddy Guy - Living Proof [2010]
:
października 25, 2010, 4:52 pm
autor: Brzoza
Rewelacyjna płyta. Dzisiaj ją kupiłem i jestem bardzo zadowolony. Buddy Guy wciąż trzyma świetną formę, mimo, że ma już 74 lata. Bardzo podoba mi się kawałek otwierający album - "74 Years Young", opowiadający o muzycznych przygodach artysty. Również utwór z B.B. Kingiem, który zagrany jest jak przez dwóch najlepszych kumpli, dwóch muzyków, którzy już swoje przeszli i nadal czerpią ogrom zabawy z grania. Na razie więcej pisać nie będę (niedługo recenzja pojawi się na stronie Trójwymiaru). Jako, że ja ubóstwiam BG to moje odczucia mogą być nieobiektywne, to proszę Was o Wasze odczucia. Co o tym krążku myślicie?
:
października 26, 2010, 1:11 pm
autor: Brzoza
Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam do zapoznania się z moją recenzją tej płyty pod adresem -
:
października 28, 2010, 12:08 pm
autor: RafałS
Najpierw offtop, czyli Guitar Shorty. Najnowszego jeszcze nie mam, za to trzy poprzednie owszem. "I Go Wild", "Watch Your Back" i "We The People" oceniłbym odpowiednio na: 4, 5 i 4. "We The People" to dla mnie trochę gorsza kopia rewelacyjnego "Watch Your Back", zresztą nawet niektóre utwory tam to kompozytorskie odrzuty z poprzedniej sesji (współ-sygnowane przez Jesse Harmsa - producenta WYB). Lubię Shortiego i ucieszyłem się słysząc w Trójce wybrane utwory z nowego albumu - rzeczywiście wygląda to na kolejną znakomitą płytę, równie dobrą, co WYB, albo nawet lepszą.
A wracając do tematu, Brzoza, która z poprzednich płyt Buddy Guya jest stylistycznie najbliżej tej nowej? Surowa gitarowa psychodelia "Sweet Tea", klasyczny blues "Slippin' In", soulowo-funkowe "Heavy Load" i "Bring Them In", czy przekrojowa "Skin Deep"? Na co się nastawić?
:
października 28, 2010, 7:33 pm
autor: Electric Muddy
Ja kupiłem na ebay-u 2 dni temu w sumie zapłaciłem 45 zł no i teraz czekam na przesyłkę
:
października 28, 2010, 8:55 pm
autor: Brzoza
Ja miałem zamówione na brytyjskim amazonie i przyszło w dzień premiery