Okolice Bluesa

Witam Wszystkich i zapraszam do klikniecia poniższego linka aby posłuchać skróconych wersii mp3 naszego materiału na nową płytę.
Proszę o opinie:) Pozdrawiam.

Tadek P.

brzmi nieźle





------------------------

OK umieściłem na stronie z mp3 trzy pełne wersja utworów, "Czasem jest piękna tak", "Bluesanka" oraz "To tylko ten Blues". Wybrałem te ponieważ pokazują moje spojrzenie na Bluesa w twórczości własnej. Na pewno jest to podobny sposób patrzenia na temat jak na płycie "Pojedynczy człowiek" Bluesmobile Band, bo też autor jest ten sam:) Dla powiedzmy "ortodoksów" będzie to pewnie dziwne, ale ja tak to czuje. Sama nazwa płyty "Monkey Business czyli Dancing Blues" wskazuje na trochę inny model muzy. Oczywiście chciałbym wierzyć, że nie będę tanczył w "pojedynke" i komuś jeszcze spodobają się te "bluesowe piosenki". To płyta autorska i nie odżegnuję się od tego czym nasiąkłem przez lata. Tak więc B.B.King jest dla mnie na równi z Muddym Watersem moim przewodnikiem i idolem. Na nich się uczyłem bluesowego abecadła, ale jestem "biały" i ten fakt sprawia, że akcenty rozkładają mi sie inaczej. Winter, bracia Vaughan a przede wszystkim Eric Clapton odcineli na mnie swoje piętno...w pozytywnym znaczeniu:))) Miłego słuchnania.

Przesłuchałem sobie próbki utworow i czesc utworow w calosci i powiem krorko: PODOBA MI SIĘ.

Niektóre utwory sa mniej bluesowe, niektóre bardziej ale mają kilka cech wspólnych:
- bluesowo, lekko brzmiaca gitara. Tego nie mozna sie nauczyc Tadziu ma ten dar. Jest to przeciwienstwo wielu tzw. bluesowych plyt, w ktorych gitara brzmi poprostu rockowo (nie jest to minus czy zarzut lecz kwestia mojego gustu)

- kompozycje i brzmienie zespołu sa lekkie i plynne. Bardzo milo sie slucha bo brzmi to naturanie, nie jest wysilone.

- duzy blues-plus za klawisze!

To bedzie dobra plyta. Czekamy na wydanie

O to to to Panie Tadzieńku! Elegancka gitara
Mamy tu 3 pieśni "przebrane" z całej płyty. Balladę rockową, balladę bluesową - obie zrobione na poważnie i trzymające klasę, wyjęte z całości dobrze zachęcają do posłuchania więcej, no i do kupienia płyty. Podoba mi się też "To tylko ten blues", ma coś nieprzewidywalnego, przyjemnie zaskakującego, niestandardowego choć wokal na granicy rozsądku. Z takim chrypiącym (coraz bardziej?) wokalem trzeba ostrożnie komponować, by nie wyszło "tragicznie", ale to chyba sam dobrze wiesz...
Z pozostałych fragmentów i ze stwierdzenia, że
"Wybrałem te ponieważ pokazują moje spojrzenie na Bluesa w twórczości własnej" wynika, że cała płyta jednak nie jest spójna i pewnie moja ocena całości nie koniecznie będzie pozytywna...

Miałem okazje być w studio podczas nagrań co zaowocowało kilkoma zdjęciami.
Najbardziej Bluesanka mnie rozwaliła, choć większość czasu musiałem poświęcić na focenie. Bas Leszka zawsze mi się podobał, wokal i klawisze sam miodzio.
Na zachętę parę fotek wrzucam