Tales of ordinary madness
: października 2, 2009, 9:02 pm
Warren Haynes Band
- Blue Radio
Buntownicy muszą stawiać czoła nowemu światu
Stojąc pod drzwiami, do których nie mają klucza
Diabeł tkwi w nas wszystkich
I wszyscy pójdziemy prosto do piekła, zanim się obejrzymy
Bohaterowie...
wam już dziękujemy
Wasza skostniała siła nie pomoże nam w naszych lękach
Butelki z listami leżą na każdym brzegu
A ich treść aż krzyczy..choć nie wszyscy to pojmą...
Rząd rzucił się na twoją listę przebojów
Ale co stało się ze światem, który kiedyś stworzyłeś?
Gdzie jesteś, błękitne / nostalgiczne P.M. / radio?
Co z tymi, których kolory były prawdziwe?
Dlaczego te złoty sny musiały odejść
Teraz jest zbyt wiele zieleni pomiędzy tobą a mną
Błękitne radio
Wielki E. i złoty Jerry
Patrzyłem jak się zmieniali i tracili swoje dusze
Cierpiąc i rozglądając się za wszechmogącym dolarem
Ale przecież to nie była ta gra, w którą przyszedłeś zagrać
Teraz światła oświetlają inną scenę
Wideo i komputerowy bębny..
Boże, to sama złość....
Gdzie jesteś, błekitne radio?
Co z tymi, których kolory były prawdziwe?
Dlaczego te złoty sny musiały odejść
Teraz są tylko samotnymi krzykami, umierającymi by ukyć prawdę
Próbujemy wskrzesić odległy odgłos grzmotu
Ale to już nie to samo
Może już nigdy nie będzie tak samo
Północny pociąg z Georgii
A w nim Big O. Ray i Dziki Richard
I znów ta sama rzecz, która rozwaliła twoją chwałę
Zabrała Jimiego i Janis, by zapłacić diabłu jego należność
Gdzie jesteś, błękitne radio?
Co z tymi, których kolory były prawdziwe?
Dlaczego te złoty sny musiały odejść
Teraz są tylko samotnymi krzykami... umierającymi......
.....aby prawdy nikt już nie poznał...
tłumaczenie: Marta Michaliszyn / two-step /
_________________