Dziś trochę majowej psychodelii, odrobina muzyku "środka" i rasowego rocka A.D. 2008:
PINK FLOYD "Interstellar Overdrive" (live 1967)
THE CARPENTERS "Live at Palladium" (1976)
WHITESNAKE "Good to Be Bad" (2008)
Jon & Vangelis "The Friends of Mr Cairo" (1981)
PINK FLOYD "Nick's Boogie" - live London 1966
PORCUPINE TREE
Roger Hodgson "In the Eye of the Storm" (1984)
ALAN PARSONS PROJ. "Gaudi" (1987): "La Sagrada Familia"
YES "Tales from..." (1974): "The Remembering High The Memory"
BUDKA SUFLERA "Cień wilekiej góry" (1975): "Szalony koń"
Trochę wspominków z dopiero co zakończonego Open'era
EVERYTHING IS MADE IN CHINA - debiut płytowy zespołu z Rosji
THE RACONTERS - nowa formacja Jacka White'a (White Stripes) - fantastyczny spontaniczny bardzo klasyczny rock !!!
Emerson, Lake & Palmer "Black Moon" (1992)
YES "Tales from..." - cz.4 (dokończenie)
THE RACONTEURS "bROKEN BOY SOLDIERS" (2006) - równie dobra płyta, jak ta sprzed tygodnia - niestety więcej (na razie!) nie nagrali...