Konrad Sikora
: listopada 20, 2008, 10:19 pmStrona 1 z 1
: listopada 20, 2008, 10:19 pm: listopada 23, 2008, 5:40 pmCóż tu dodać - "Brawo ten Pan"
Re: Konrad Sikora
: listopada 28, 2008, 5:24 am: listopada 28, 2008, 7:41 amNie wiem jak to było z tymi płytami bo jestem tylko zwykłym prostym słuchaczem. Ale w tym roku widziałem obu panów razem dwukrotnie i jakoś nie zauważyłem aby między nimi były jakieś niesnaski. Zdjęcie poniżej wykonane 6.06.2008.
: listopada 28, 2008, 10:33 amKonrada nawet osobiście nie znam!
A samą sprawę znam jedynie z relacji Adama.
Nigdy nie twierdziłem że były jakieś niesnaski
między Adamem a Konradem.
Wyraziłem jedynie swoją opinię na temat zawierania
pewnych umów, które dla mnie osobiście byłyby zupełnie
niesatysfakcjonujące, oraz na temat osoby która taką
umowę przedkłada.
A samą sprawę znam jedynie z relacji Adama.
Nigdy nie twierdziłem że były jakieś niesnaski
między Adamem a Konradem.
Wyraziłem jedynie swoją opinię na temat zawierania
pewnych umów, które dla mnie osobiście byłyby zupełnie
niesatysfakcjonujące, oraz na temat osoby która taką
umowę przedkłada.
Re: Konrad Sikora
: listopada 28, 2008, 11:23 am: listopada 28, 2008, 3:37 pmRe: Konrad Sikora
: listopada 28, 2008, 3:42 pm: listopada 28, 2008, 3:50 pmRe: Konrad Sikora
: listopada 29, 2008, 8:40 am: listopada 29, 2008, 2:57 pm: listopada 29, 2008, 3:38 pm: listopada 29, 2008, 7:28 pm: listopada 29, 2008, 7:52 pm: grudnia 2, 2008, 5:24 amDrogi Arczi, Drogi Karambolu!
Nikogo nie opluwam i nie jestem odpowiednikiem jakiegoś tam japońskiego Jaromiego.
Podałem fakty które znam i mój stosunek do sprawy pod kątem faktów które znam.
Czy to jest opluwanie?
Być może nie zauważyliście, a być może tylko zapomnieliście,
ale też jestem muzykiem działającym w tym naszym małym światku,
i znam wszelkie kalkulacje, ceny wydawania płyt, ceny promocji,
podatki, ZUS, blues, itd...
I mój negatywny stosunek do omawianej tu umowy Kulisz-Sikora
jest wynikiem porównania z moimi osobistymi doświadczeniami
w tej dziedzinie. Gdyby było inaczej - nie zabierałbym głosu!
Nikogo nie opluwam i nie jestem odpowiednikiem jakiegoś tam japońskiego Jaromiego.
Podałem fakty które znam i mój stosunek do sprawy pod kątem faktów które znam.
Czy to jest opluwanie?
Być może nie zauważyliście, a być może tylko zapomnieliście,
ale też jestem muzykiem działającym w tym naszym małym światku,
i znam wszelkie kalkulacje, ceny wydawania płyt, ceny promocji,
podatki, ZUS, blues, itd...
I mój negatywny stosunek do omawianej tu umowy Kulisz-Sikora
jest wynikiem porównania z moimi osobistymi doświadczeniami
w tej dziedzinie. Gdyby było inaczej - nie zabierałbym głosu!
: grudnia 2, 2008, 8:27 amCały czas w swoich dotychczasowych postach chciałem dać Jaromiemu do zrozumienia, że to jest sprawa wyłącznie między zainteresowanymi a jego wścibianie nosa jest po prostu nie na miejscu.
A ty Jaromi nie zdziw się że znajomi przestaną mówić ci o pewnych rzeczach bo tylko czekać jak wypapłasz to w internecie.
Niniejszym postem kończę te jałowe dysputy.
A ty Jaromi nie zdziw się że znajomi przestaną mówić ci o pewnych rzeczach bo tylko czekać jak wypapłasz to w internecie.
Niniejszym postem kończę te jałowe dysputy.
: grudnia 2, 2008, 7:47 pm