"Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Nasza forumowa biblioteka

Moderator: mods

"Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: elkap » listopada 29, 2014, 6:51 pm

Kultura popularna i blues
Kolejna książka Marka Jakubowskiego kontynuująca spojrzenie na bluesa w kulturoznawczej i filozoficznej perspektywie, podjęte w tej ostatniej publikacji.
Kultura popularna kształtuje naszą wrażliwość, steruje naszym myśleniem i wyobraźnią; przekazuje i utrwala mity oraz stereotypy. Czy blues to dziś autentyczny wytwór artysty, przeciwieństwo muzyki pop – przemysłowego produktu dla mas? Czy został zawłaszczony przez popkulturę i kultywowany jest zgodnie z jej funkcjami? Czy odbiorca bluesa zatraca się w głębokim przeżyciu czy jedynie w powierzchownej rozrywce?
To tylko kilka z pytań pojawiających się w tej książce. Jej autor podejmuje próbę ukazania przyczyn i procesów, jakie ukształtowały postać i rolę bluesa, w sposób dostępny współczesnemu odbiorcy.
MAREK JAKUBOWSKI
Urodzony w 1953 r. w Gnieźnie. Absolwent UAM w Poznaniu, mgr filozofii (specjalizacja kulturoznawstwo i teoria poznania). Publicysta, popularyzator bluesa. Publikował m.in. w Jazz Forum, Jazzi Magazine, Twoim bluesie i The Warsaw Voice. Autor „Małego leksykonu bluesa” (1993), współautor encyklopedii „Blues w Polsce” (1997), nagrodzonej przez Program III Polskiego Radia w kategorii „bluesowe wydarzenie roku”, autor „Encyklopedii muzyki popularnej. Blues” (2008) i „Szkiców z kultury bluesa” (2010). Redaktor polskiej edycji „Encyklopedii Bluesa” wydawnictwa Guinness (1996). Współpracował m.in. z Radiem Bis („Złota seria bluesa”) i TVP 2 (ekspert teleturnieju „Wielka gra”). Członek Rady Artystycznej Festiwalu „Rawa Blues”, który wraz z Janem Chojnackim prowadzi. Prowadzi też festiwale „Jesień z bluesem” i „Polish Boogie”.

Książkę można kupić w kasie kina Forum - Białystok ul. Legionowa 5, tel. 85 746 13 20 (cena 33 zł) lub przesyłką pocztową (w cenie 38,90 zł, w tym koszty przesyłki – list polecony). Wpłata na konto: 37 1240 5211 1111 0010 3558 4150 z dopiskiem „Kultura popularna i blues” i dokładnym adresem odbiorcy.
Obrazek
Ostatnio zmieniony grudnia 9, 2014, 2:46 pm przez elkap, łącznie zmieniany 1 raz
elkap
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 152
Rejestracja: marca 10, 2006, 11:04 am
Lokalizacja: Białystok

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: elwood » grudnia 1, 2014, 1:41 pm

Proszę o informację kogo wpisać jako nazwa odbiorcy w przekazie na książkę "Kultura popularna i blues"? Czy to jest numer konta kina Forum?
elwood
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 62
Rejestracja: czerwca 7, 2004, 7:20 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: elkap » grudnia 1, 2014, 7:13 pm

Odbiorca: Białostocki Ośrodek Kultury, ul. Legionowa 5, 15-281 Białystok
elkap
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 152
Rejestracja: marca 10, 2006, 11:04 am
Lokalizacja: Białystok

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: rocken » grudnia 3, 2014, 12:49 pm

Trochę dziwne, że w rozdziale dotyczącym asymilacji bluesa na terenie Polski przy analizie w tym obszarze Internetu nie podano adresu blues.com.pl. Autor wypowiada się pozytywnie o takich przedsięwzięciach i ich roli, a chyba jest to jedyne czynne forum polskojęzyczne o tej tematyce. Przy portalach nie ma żadnych hipotetycznych, bo podano nazwy serwisów. Bardzo trafna i zbieżna z moją oceną jest charakterystyka "jedynego pisma ludzi bluesa". W rozdziale dotyczącym krytyki, M. Jakubowski przedstawia równie trafnie i dosadnie, do czego sprowadzony jest ten obszar i jaką pełni funkcję w dzisiejszych środkach przekazu. Po za tym bardzo fajny wywiad z red. Ryszardem Glogerem dotyczący kolekcjonowania płyt.
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: elwood » grudnia 8, 2014, 12:04 am

W podanym numerze konta brakuje jednej cyfry...
elwood
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 62
Rejestracja: czerwca 7, 2004, 7:20 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Dziadek Władek » grudnia 8, 2014, 12:07 am

elkap pisze:[...] konto: 371240 5211 1111 010 3558 4150 [...]

Faktycznie, czegoś brakuje...
Władek Pękała
" - Blues?... Jest tam, gdzie go słyszysz..."
Awatar użytkownika
Dziadek Władek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 18532
Rejestracja: listopada 24, 2009, 10:48 am
Lokalizacja: Częstochowa

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Electric Muddy » grudnia 8, 2014, 11:06 am

37 1240 5211 1111 0010 3558 4150
tak chyba będzie dobrze :wink:
Marcin
Awatar użytkownika
Electric Muddy
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 883
Rejestracja: marca 9, 2007, 3:23 pm

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: elwood » grudnia 9, 2014, 1:50 pm

Proszę autorkę tematu o podanie prawidłowego numeru konta.
elwood
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 62
Rejestracja: czerwca 7, 2004, 7:20 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: elkap » grudnia 9, 2014, 2:46 pm

Przepraszam - oto poprawne konto 37 1240 5211 1111 0010 3558 4150
elkap
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 152
Rejestracja: marca 10, 2006, 11:04 am
Lokalizacja: Białystok

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Yaniu » lutego 12, 2015, 11:29 am

Osobiście się wybiorę. :-).
Ratując świat "...próbowaliśmy już wszystkiego, oprócz miłości..."
Awatar użytkownika
Yaniu
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 847
Rejestracja: lipca 25, 2012, 12:22 pm
Lokalizacja: Łomża

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: olekblues » lutego 25, 2015, 7:57 pm

Polecam, mam, przeczytałem i pewnie jeszcze długo będę do niej zaglądał tak jak i do poprzedniej książki Marka zagladam.
Awatar użytkownika
olekblues
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1711
Rejestracja: lutego 6, 2008, 7:45 pm
Lokalizacja: Kalisz

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Yaniu » marca 23, 2015, 7:23 pm

"Słowo się rzekło kobyłka u płota" byłem osobiście. Nabyłem jeden egzemplarz w drodze kupna :-). Oj a przy kinie "Forum" zaparkować to jak w totka wygrać. Do kasy musiałem lecieć jak poparzony bo "przycupnąłem" w zakazanym miejscu. Przemiła kasjerka ze stoickim spokojem wykonywała swe precyzyjne czynności :mrgreen: . Żona w drodze powrotnej musiała mi czytać bo kierownicę trzymałem.
Ratując świat "...próbowaliśmy już wszystkiego, oprócz miłości..."
Awatar użytkownika
Yaniu
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 847
Rejestracja: lipca 25, 2012, 12:22 pm
Lokalizacja: Łomża

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: olekblues » marca 23, 2015, 8:11 pm

Napisz Yaniu jak to tam u Ciebie zakwitło...?
Awatar użytkownika
olekblues
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1711
Rejestracja: lutego 6, 2008, 7:45 pm
Lokalizacja: Kalisz

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Yaniu » marca 23, 2015, 9:15 pm

Czytam :-). Ale, nie jest lekko. Język bardzo naukowy ledwo przez wprowadzenie przebrnąłem ale końcówka tego rozdziału wprawiła mnie w dobry nastrój i czytam dalej. 1/4 za mną.
Ratując świat "...próbowaliśmy już wszystkiego, oprócz miłości..."
Awatar użytkownika
Yaniu
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 847
Rejestracja: lipca 25, 2012, 12:22 pm
Lokalizacja: Łomża

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: olekblues » marca 23, 2015, 9:23 pm

Trzymam kciuki...fakt łatwe to to nie jest ale mądrości odmówić nie można.
Awatar użytkownika
olekblues
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1711
Rejestracja: lutego 6, 2008, 7:45 pm
Lokalizacja: Kalisz

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Yaniu » marca 24, 2015, 2:13 pm

Dojechałem do końca 8)

Ale po drodze się wydarzyło to viewtopic.php?f=94&t=23809&p=787475#p787475

To bardzo dobrze obrazuje jasność języka użytego w książce. Osobiście nie mam z tym problemu, ale teraz muszę oddalić się do pustelni.

Rocken rozwalił bank. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ratując świat "...próbowaliśmy już wszystkiego, oprócz miłości..."
Awatar użytkownika
Yaniu
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 847
Rejestracja: lipca 25, 2012, 12:22 pm
Lokalizacja: Łomża

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Yaniu » kwietnia 3, 2015, 9:20 pm

Co by tu rzec :?:

Król został o darty z szat i pozostawiony nago z iście naukową precyzją. W tym miejscu stwierdzam, że nie wiedza jest stanem błogosławionym. Popadłem w stan przygnębienia :cry:.

Ale tak to już jest w życiu "...kto podgląda, sam się naraża na rzeczy których nie chciał widzieć..."

Muszę na nowo ubrać Bluesa w nowe szaty w myśl zasady "...co nas nie zniszczy to nas wzmocni...".

Zgadzam się z treścią, ale NIE polecam. Bo będąc osobą życzliwą chciałbym aby czytelnik doznał wzmocnienia pozytywnego a tego tutaj nie znajdzie.

Jeśli jest inaczej niech mnie ktoś oświeci. Najlepiej w korespondencji prywatnej.
Ratując świat "...próbowaliśmy już wszystkiego, oprócz miłości..."
Awatar użytkownika
Yaniu
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 847
Rejestracja: lipca 25, 2012, 12:22 pm
Lokalizacja: Łomża

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: olekblues » kwietnia 7, 2015, 4:34 pm

Marek Jakubowski wyjaśnia cytuje:

Dostaję od różnych osób opinie o mojej ostatniej książce. Jedne są ogólnie pozytywne, inne zarzucają mi zbyt trudny język.
Sęk w tym, że w każdym języku, z bogatym lub ubogim słownikiem, zawiera się jakiś opis świata – i nie można go dokonać bez określonych słów. Np. instrukcja obsługi samochodu zawiera terminy, które trzeba sobie przyswoić razem z ich znaczeniem. A jest jeszcze ceniona wiedza o tym, jak samochód naprawić, czy też jak funkcjonuje przemysł motoryzacyjny zaspakajający nasze potrzeby – poczynając od zwykłego przemieszczania się, kończąc na prestiżu, którego wyznacznikiem jest samochód określonej marki, model, rocznik itp.
Podobnie jest z opisem zjawisk kultury, do których należy blues, ale też literatura, religia, polityka, moralność, produkcja i wymiana dóbr oraz inne społeczne działania i ich wytwory. Język faktograficzny (kto, kiedy, na czym gra, tytuły, itd.) np. ten, którego używamy opowiadając biografie, łatwo się przyswaja. Język potoczny jest zrozumiały, choć mało precyzyjny i przez to nazbyt wieloznaczny, bo „metaforyczny” (mniej więcej rozumiemy o co chodzi, choć niekiedy mniej niż więcej). Język ten często trywializuje obraz tego, co opisujemy, o czym mówimy. (Tak przy okazji, ucząc się muzyki, gitarzysta musi przyswoić sobie określenie: akord, riff, harmonia, blue notes itp., aby panować nad tym co robi – mało kto obywa się bez niej, bo słuch i coś, co nazywamy intuicją nie zawsze wystarczą).
W Kulturze popularnej i bluesie (tak jak w Szkicach z kultury bluesa) zajmuję się m.in. zagadnieniami wymagającymi do opisu i wyjaśnienia słownictwa potocznie nie używanego. Tego się nie da tak prosto przedstawić. Tak, żeby każdy zrozumiał. Zresztą nie znam każdego potencjalnego czytelnika, liczę na „oświeconych fanów”. A rzeczywistość, którą się w tych książkach zajmuję to nie proste narzędzie rolnicze oraz jego budowa.
Zaglądam na internetowe strony, również „Okolice bluesa”, by zorientować się, jak rozmawia się o bluesie i innych gatunkach muzycznych. Przy tej okazji częściowo dowiaduję się, jak wygląda odbiór moich publikacji. Jaka jest nie tyle ich ocena, co zrozumienie.
Kilka przykładów. Autor jednej z forumowych wypowiedzi: „(…) magiczna ręka "popkultury" powiedziała kup albo spadaj. (…) Dokonałem kontestacji z pogłębioną refleksją i doszedłem do wniosku, że spokojnie mogę posłuchać muzyki i ubrać ją we własny kontekst.” parafrazuje (a może parodiuje?) moje teksty. Ale w rzeczywistości magiczna ręka „popkultury” nie mówi kup albo spadaj. Popkultura oferuje przyjemność, jaką możemy sobie sprawić nabywając produkt przemysłu muzycznego, który to przemysł współtworzy kulturę popularną (bo przecież nie powstaje ona sama z siebie), dostarczając nam nie tylko płyt. Jeżeli już popkultura miałaby coś „mówić”, to raczej kusić: „kup i zrób sobie tym przyjemność”. Konsumencka aktywność odbywa się w ramach popkultury i jej produktów. Popkultura poddaje kontroli nasze pragnienia bez przemocy, uwodząc nas, a nie nakazując (jeśli ten produkt ci nie odpowiada - możesz sięgnąć po inny). A czym jest ten własny kontekst? Na pewno nie czymś wyssanym z mlekiem matki. Nie pochodzi również z DNA, od przodków. Jest naszym zindywidualizowanym doświadczeniem estetycznym, czyli poznawczo-emocjonalnym kontaktem z bluesem, bądź innym dziełem kultury artystycznej. Nasze poznawanie wynika z nabytych społecznie cech, z przynależności do pewnej wspólnoty myśli ukształtowanej w procesie komunikacji między jednostkami. Stąd bierze się nasza wiedza o znaczeniach, jakie odczytujemy z przekazów docierających do nas z otoczenia. Wspólnota kształtuje też nasze emocje. Nie jesteśmy więc jakimiś pustymi naczyniami, do których wlewa się np. muzyka, lecz ukształtowanymi, „skonstruowanymi” społecznie (kulturowo) osobnikami.
Na takie zindywidualizowane doświadczenie (ów „własny kontekst”) ma wpływ kultura popularna sprzężona z przemysłem muzycznym, mediami itd. Dają nam one wybór, ale w zakresie swoich wytworów: idei („autentyczne wyrażanie siebie”, „muzyka prawdziwego przekazu uczuć” itd.) oraz produktów („wykonawca z Missisipi”, „artysta z Chicago – stolicy bluesa”, ,,wykonawca śląskiego bluesa”, „płyta roku”, „największy festiwal w Europie” itd.), w postaci płyt, koncertów czy festiwali, również tych, na których dla jednych piwo jest do bluesa, a dla drugich - blues do piwa. Tzw. kultura iwentu, czyli kultura festiwalu, gdzie oferuje się nam moc różnych przyjemności jest dziś atrakcyjnym wytworem popkultury.
Inny forumowy rozmówca pisze: „To hedonistyczne szczęście, jako wyznacznik reakcji na dzieło imitujący autentyczność. Na pewno świadomie wybrałeś ten proces dekodowania znaczenia na swoją wrażliwość i język. Jednak pozaracjonalna sfera pozapojęciowego przeżywania nie wyklucza Cię z diaspory popkulturowej i przeżywania doświadczenia wspólnoty”. Określenie „hedonistyczne szczęście” (tak trudno je rozszyfrować?) to szczęście, którego istotą jest przyjemność. Osiąga się je zaznając przyjemności, również te płynące z rozrywki, i takie szczęście oferuje nam popkultura. Określenie jest tylko pozornie tajemnicze, a do dyspozycji mamy słowniki i Sieć. Mogę założyć się, że powszechnie używany przez miłośników bluesa termin „bluesowy utwór” – okaże się bardziej skomplikowany, kiedy zapytamy „ludzi bluesa”, co on znaczy. Nie będzie tak jednoznacznych odpowiedzi. A przecież fani (nie tylko ci oświeceni) powinni wiedzieć o czym mówią, kiedy opisują świat bluesa.
Często bywamy bezradni w ogarnięciu czegoś naszą niewystarczającą wiedzą. Szukamy wtedy pomocy, wskazówek jakiegoś mentora, przekonani, że da on nam wykładnię opisowo-oceniającą tego, czego sami nie potrafimy zrozumieć; bo trzeba pomyśleć, a tu brakuje czasu na zastanowienie, czy niezbędnej wiedzy. Autor ostatniej cytowanej powyżej wypowiedzi zdaje się być zainspirowany tekstem z Bluesonline (nieznanego mi) Antoniego Szczepanika, który mocno obrzydza moją książkę. Pan Szczepanik zajmuje się literówkami i lapsusami, zawartość merytoryczną dyskwalifikuje jako mało wartą niezrozumiałą, niejasną przez terminologię, styl i mętność wywodów. Sam używa „jasnych” zdań w rodzaju: „rozdział x niczego nie wnosi” (do czego „nie wnosi”? – trudno zgadnąć). Poleca trzy ostatnie rozdziały książki, proponuje czytać ją od końca! No tak, wtedy każdy czytający, omijając „Wprowadzenie”, nie zbłądzi i wszystko zrozumie (?). Ja jednak polecam czytać po kolei.
Internet i papierowe media są szeroką przestrzenią komunikacyjną. Przywołam święte słowa Wojtka Karolaka: „Jedno wymaganie wobec krytyków jest dla mnie poza wszelką dyskusją – krytyk musi być kompetentny, musi się znać na tym, o czym pisze. (…) Krytyk powinien być człowiekiem, dla którego opisywana twórczość jest materią tak bliską, jak dla twórcy”. To oczywiście pobożne życzenie! Trudno jest mi traktować głos p. Szczepanika jako wypowiedź krytyka, bo nie staje się nim każdy, kto usadowi się na medialnej ambonie. (na Bluesonline jest moja odpowiedź na ten tekst).
Można zarzucać szkolnictwu (robię tak, w pierwszym przypisie ostatniej książki – w słowie od autora), że nas kiepsko humanistycznie edukuje, ale jest przecież samokształcenie - forma zdobywania wiedzy „bez łaski” systemu oświaty.
O bluesie w szkołach nie uczą (i grać też nie uczą, nawet klaskać „na dwa” nie uczą), a wiedzę o nim - w różnej ilości i różnej jakości - zdobywamy sami. Wystarczy tylko potrzeba poznawcza („głód wiedzy”) i zapał do jej zaspokojenia.

M.J.
Awatar użytkownika
olekblues
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1711
Rejestracja: lutego 6, 2008, 7:45 pm
Lokalizacja: Kalisz

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Yaniu » kwietnia 8, 2015, 10:27 am

Recenzja
http://www.bluesonline.pl/wydawnictwa/item/1386-marek-jakubowski-kultura-popularna-i-blues-2014.html
Polemika
http://www.bluesonline.pl/item/1411-mar ... enzja.html

Jak się cieszę, że dopiero teraz przeczytałem w/w artykuły. Będę się powtarzał "...nie wiedza jest stanem błogosławionym...".

parafrazuje (a może parodiuje?) moje teksty
Raczej to była spontaniczna reakcja na dzieło, bez ukrytych intencji.

olekblues pisze: Marek Jakubowski wyjaśnia cytuje:
Rozumiem, że podzieliłeś się obszernym fragmentem prywatnej korespondencji. Dziękuję.

Ale czy to oznacza, że autor zagląda na forum jak do kurnika, sprawdzając czy kurki dziobią ziarno ? :mrgreen:
Ratując świat "...próbowaliśmy już wszystkiego, oprócz miłości..."
Awatar użytkownika
Yaniu
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 847
Rejestracja: lipca 25, 2012, 12:22 pm
Lokalizacja: Łomża

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Roj » kwietnia 8, 2015, 10:52 am

:mrgreen: Przecież napisal, że zagląda.
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Roj » kwietnia 8, 2015, 10:55 am

Sorry, Pan Jakubowski napisał, ze zagląda :)
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Paweł Stomma » kwietnia 8, 2015, 1:29 pm

Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Dziadek Władek » kwietnia 8, 2015, 1:50 pm

Paweł Stomma pisze:http://lubimyczytac.pl/cytat/21817

8) :twisted: :lol:
Władek Pękała
" - Blues?... Jest tam, gdzie go słyszysz..."
Awatar użytkownika
Dziadek Władek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 18532
Rejestracja: listopada 24, 2009, 10:48 am
Lokalizacja: Częstochowa

Re: "Kultura popularna i blues" Marka Jakubowskiego

Postautor: Yaniu » kwietnia 8, 2015, 5:32 pm

:D "Opcja częstochowska" ma swój punkt widzenia :mrgreen: Nawet Einsteina zaprzęgli do pracy. Coś jest na rzeczy ?.
Ratując świat "...próbowaliśmy już wszystkiego, oprócz miłości..."
Awatar użytkownika
Yaniu
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 847
Rejestracja: lipca 25, 2012, 12:22 pm
Lokalizacja: Łomża


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Książki, Publikacje, Czasopisma

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 109 gości