Cześć!
Ostatni dosyć mocno zmieniły się moje upodobania muzyczne i tak sobie od spokojniejszych, melancholijnych brzmień przechodzę w bardziej energetyzujące i rytmiczne (nawet AC/DC zacząłem słuchać ).
No, ale teraz będzie oczywiście o jazzie.
No więc szukam jazzu w takim klimacie - energetyzujący, nastawiający pozytywnie, dodający motywacji, takiego jazzu z którym dzień można zacząć pozytywnie i na podwójnym gazie Ten mój opis dość mętny, więc podam parę kawałków, żeby wiadomo było o co mi chodzi. No więc zakochany jestem ostatnio w takich brzmieniach:
Bob James - Take Me To The Mardi Gras - rewelacja, czegoś takiego słucham (może być trochę szybsze). Oczywiście jeszcze parę innych kawałków Jamesa słyszałem, choć dość wybiórczo. Może ktoś poleci jakąś jego płytę spełniającą moje kryteria?
Stan Getz & Charlie Byrd - Samba rolex repliki zegarków dees days - po prostu cudo. Cała płytka Stan Getz & Charlie Byrd - Jazz samba bardzo mi do gustu przypadła.
Czekam na jakieś Wasze propozycje, mam nadzieję że tak jak już klika razy dostanę solidną dawkę dobrego jazzu.
Pozdrawiam