Strona 1 z 5

[Poznań]NIGEL KENNEDY / JAREK ŚMIETANA - 7.03 .... Blue Note

Post: lutego 24, 2009, 8:57 am
autor: Zbyszek Stępski
Obrazek
www.bluenote.poznan.pl/

PROGRAM KONCERTÓW ... BLUE NOTE jazz club - Poznań

ul. Kościuszki 76/78
Poznań


07.03.2009r., sobota, godz. 20.30

NIGEL KENNEDY / JAREK ŚMIETANA

JIMI LIVES!

Oryginalne aranżacje utworów Jimiego Hendrixa w doborowym jazzowym składzie.




Nigel Kennedy pochodzi z rodziny o muzycznych tradycjach: jego matka była nauczycielką gry na fortepianie, ojciec wiolonczelistą orkiestry królewskiej. Jako sześciolatek został przedstawiony Yehudi Menuhinowi, który przyjął go do swojej szkoły muzycznych talentów (Menuhin School). W wieku 14 lat poznał skrzypka jazzowego Stephane'a Grappellego, z którym zagrał na zaimprowizowanym koncercie. Docenił on talent Nigela i zaproponował wspólne występy w klubach londyńskiego Soho. Grę na skrzypcach doskonalił podczas studiów pod kierunkiem Dorothy DeLay w Juilliard School of Music w Nowym Jorku.
Początkiem jego światowej kariery był występ w 1977 w London Royal Festival Hall, podczas którego wykonał Koncert skrzypcowy e-moll op. 64 Feliksa Mendelssohna-Bartholdy z towarzyszeniem Philharmonia Orchestra pod dyrekcją Riccardo Mutiego. W 1980r. zadebiutował z orkiestrą Filharmoników Berlińskich, a w 1987 zagrał po raz pierwszy z Filharmonikami Nowojorskimi.
Od tej pory Nigel Kennedy odbył wiele międzynarodowych tournée, występował z najlepszymi światowymi orkiestrami i dyrygentami, pojawiał się na najważniejszych festiwalach w Europie oraz Stanach Zjednoczonych.
Od samego początku swojej artystycznej działalności nagrywa dla wytwórni EMI. Jego dyskografia jest obszerna i wielokrotnie nagradzana. Entuzjastycznie zostało przyjęte nagranie Koncertu skrzypcowego Edwarda Elgara, które wybrane zostało Płytą Roku 1985 przez czasopismo 'Gramophone', a także otrzymało nagrodę Najlepszy Album Muzyki Klasycznej Roku. Płyta z utworem 'Cztery pory roku' Antonio Vivaldiego z English Chamber Orchestra (1989) przez sześć miesięcy przewodziła listom przebojów w Wielkiej Brytanii, a sprzedanie 2 milionów egzemplarzy sprawiło, że została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa, jako najlepiej sprzedający się utwór muzyki klasycznej wszechczasów.
Nigel Kennedy wykonuje koncerty kompozytorów klasycznych, ale także kompozycje Jimiego Hendrixa, Duke'a Ellingtona i grupy The Doors. Gra zarówno w największych salach koncertowych, jak również w klubach jazzowych.
Nigel Kennedy gra skrzypcach z 1735r. Guarneri del Gesù oraz Stradivarius - otrzymał je od Dorothy Jeffries !



Nigel Kennedy - skrzypce
Jarek Śmietana - gitara
Wojciech Karolak – organy Hammonda
Adam Kowalewski – kontrabas i gitara basowa
Krzysztof Dziedzic - perkusja

Post: lutego 24, 2009, 11:31 am
autor: maRysia
Ależ to jest kusząca propozycja...
Wyklucająca jednak obecność na Solówce :evil:

Post: lutego 24, 2009, 3:22 pm
autor: Zbyszek Stępski
maRysia pisze:Ależ to jest kusząca propozycja...
Wyklucająca jednak obecność na Solówce :evil:


...bardzo kusząca :) nie da się ukryć ,

Nigel Kennedy - skrzypce
Jarek Śmietana - gitara
Wojciech Karolak – organy Hammonda
Adam Kowalewski – kontrabas i gitara basowa
Krzysztof Dziedzic - perkusja


- na jednej scenie, tacy wykonawcy :!: ...

Pozdrawiam

Zbyszek

Re: [Poznań]NIGEL KENNEDY / JAREK ŚMIETANA - 7.03 .... Blue

Post: lutego 24, 2009, 4:43 pm
autor: Pawel Freebird Michaliszy
Zbyszek Stępski pisze:Obrazek
www.bluenote.poznan.pl/

PROGRAM KONCERTÓW ... BLUE NOTE jazz club - Poznań

ul. Kościuszki 76/78
Poznań


07.03.2009r., środa, godz. 20.30

NIGEL KENNEDY / JAREK ŚMIETANA

JIMI LIVES!

Oryginalne aranżacje utworów Jimiego Hendrixa w doborowym jazzowym składzie.




Nigel Kennedy pochodzi z rodziny o muzycznych tradycjach: jego matka była nauczycielką gry na fortepianie, ojciec wiolonczelistą orkiestry królewskiej. Jako sześciolatek został przedstawiony Yehudi Menuhinowi, który przyjął go do swojej szkoły muzycznych talentów (Menuhin School). W wieku 14 lat poznał skrzypka jazzowego Stephane'a Grappellego, z którym zagrał na zaimprowizowanym koncercie. Docenił on talent Nigela i zaproponował wspólne występy w klubach londyńskiego Soho. Grę na skrzypcach doskonalił podczas studiów pod kierunkiem Dorothy DeLay w Juilliard School of Music w Nowym Jorku.
Początkiem jego światowej kariery był występ w 1977 w London Royal Festival Hall, podczas którego wykonał Koncert skrzypcowy e-moll op. 64 Feliksa Mendelssohna-Bartholdy z towarzyszeniem Philharmonia Orchestra pod dyrekcją Riccardo Mutiego. W 1980r. zadebiutował z orkiestrą Filharmoników Berlińskich, a w 1987 zagrał po raz pierwszy z Filharmonikami Nowojorskimi.
Od tej pory Nigel Kennedy odbył wiele międzynarodowych tournée, występował z najlepszymi światowymi orkiestrami i dyrygentami, pojawiał się na najważniejszych festiwalach w Europie oraz Stanach Zjednoczonych.
Od samego początku swojej artystycznej działalności nagrywa dla wytwórni EMI. Jego dyskografia jest obszerna i wielokrotnie nagradzana. Entuzjastycznie zostało przyjęte nagranie Koncertu skrzypcowego Edwarda Elgara, które wybrane zostało Płytą Roku 1985 przez czasopismo 'Gramophone', a także otrzymało nagrodę Najlepszy Album Muzyki Klasycznej Roku. Płyta z utworem 'Cztery pory roku' Antonio Vivaldiego z English Chamber Orchestra (1989) przez sześć miesięcy przewodziła listom przebojów w Wielkiej Brytanii, a sprzedanie 2 milionów egzemplarzy sprawiło, że została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa, jako najlepiej sprzedający się utwór muzyki klasycznej wszechczasów.
Nigel Kennedy wykonuje koncerty kompozytorów klasycznych, ale także kompozycje Jimiego Hendrixa, Duke'a Ellingtona i grupy The Doors. Gra zarówno w największych salach koncertowych, jak również w klubach jazzowych.
Nigel Kennedy gra skrzypcach z 1735r. Guarneri del Gesù oraz Stradivarius - otrzymał je od Dorothy Jeffries !



Nigel Kennedy - skrzypce
Jarek Śmietana - gitara
Wojciech Karolak – organy Hammonda
Adam Kowalewski – kontrabas i gitara basowa
Krzysztof Dziedzic - perkusja

................................

:evil: :evil:
Wiem i nie mogę jechac.... :evil: :evil:

Post: lutego 27, 2009, 6:43 pm
autor: Zbyszek Stępski
... info z BLUE NOTE

(...)w chwili obecnej sprzedajemy wejściówki za 60 zł – można je rezerwować telefonicznie, bo nie mamy pewności, czy wszyscy wejdą na koncert.(...)

BLUE NOTE jazz club

rezerwacje:
tel/fax 0-61 657 07 77
tel/fax 0-61 851 04 08

Post: lutego 27, 2009, 11:59 pm
autor: Zbyszek Stępski

BLUE NOTE jazz club

www.bluenote.poznan.pl/
ul. Kościuszki 76/78
Poznań


07.03.2009r., sobota, godz. 20.30


Obrazek

Drugi koncert Nigela Kennedy - 8 marca!

Post: marca 3, 2009, 4:53 pm
autor: Zbyszek Stępski
NEWS

info BLUE NOTE jazz club

(...) W związku z ogromnym zainteresowaniem koncertem Nigela Kennedy’ego 7 marca (bilety na ten koncert są już wyprzedane) postanowiliśmy zorganizować drugi koncert artysty w niedzielę, 8 marca o godzinie 20.00. (...)


BLUE NOTE jazz club

www.bluenote.poznan.pl/
ul. Kościuszki 76/78
Poznań


08.03.2009r., niedziela, godz. 20.00

NIGEL KENNEDY / JAREK ŚMIETANA

Post: marca 4, 2009, 2:31 pm
autor: maRysia
Zbyszku napisz, prosze tę informacje też w zakładce "koncerty" :)

Post: marca 4, 2009, 10:53 pm
autor: Zbyszek Stępski
maRysia pisze:Zbyszku napisz, prosze tę informacje też w zakładce "koncerty" :)


napisałem, i co naraziłem się Margo :lol: bo nie podałem całej trasy ...

Post: marca 5, 2009, 4:39 pm
autor: maRysia
Zbyszek Stępski pisze:
maRysia pisze:Zbyszku napisz, prosze tę informacje też w zakładce "koncerty" :)


napisałem, i co naraziłem się Margo :lol: bo nie podałem całej trasy ...


Ona wiedziała a nie napisała więc niech ma pretensje do... siebie!

Post: marca 5, 2009, 11:02 pm
autor: Zbyszek Stępski
maRysia pisze:
Zbyszek Stępski pisze:
maRysia pisze:Zbyszku napisz, prosze tę informacje też w zakładce "koncerty" :)


napisałem, i co naraziłem się Margo :lol: bo nie podałem całej trasy ...


Ona wiedziała a nie napisała więc niech ma pretensje do... siebie!


Zgadzam się , więc Droga Margo prosimy o pokazywanie nam koncertowych propozycji Warszawy ...

Zbyszek

Post: marca 5, 2009, 11:05 pm
autor: Zbyszek Stępski

BLUE NOTE jazz club

www.bluenote.poznan.pl/
ul. Kościuszki 76/78
Poznań

07.03.2009r., sobota, godz. 20.30

i

08.03.2009r., niedziela, godz. 20.00

Obrazek

Post: marca 8, 2009, 1:16 pm
autor: andrzej.staszok
Witam.
... nie zaluje wydanych pieniedzy i czasu spedzonego na podrozy , nie liczac ponad 4 godzin na stojaco, sluchajac i pykajac fotki ( niestety z jednego miejsca, tlok panujacy wewnatrz nie pozwalal na swobodne przemieszczanie sie ) . Utwory Jimiego , ktore Nigel przygotowal wraz z zespolem, albo zespol wraz z Nigelem ;) , to bardzo rozbudowane kompozycje, w ktorych to czlonkowie zespolu "odplywali" dosc daleko poza glowny motyw . W bisach to juz pojechali "dookola swiata" z tematyka utworow , od muzyki powaznej po wstawki z Deep Purpli po kompletna awangarde jazzową .
To moje pierwsze spotkanie z Nigelem i stwierdzam że :
1. Nigel wybitnym skrzypkiem jest :), ( niby nic nowego, tylko teraz moge to stwierdzic "naocznie" i "nausznie"
2. Potworny gadula, najchetniej to przegadalby caly wystep opowiadajac anegdoty :D
3. ... powinien byc zakaz palenia wewnatrz bo "szczypalo w oczy" momentami i czuje sie jakbym wyjaral pake fajek :wink: ( nie pale od 15 lat :roll: )
Pozdrawiam forumowiczów ktorzy byli na koncercie, lecz nie udalo mi sie do nich dotrzec , czyli zakrecona bluesem + malzownia ;) , moze bylo jeszcze kilku ale nie "wypatrzylem ich w tloku ;)
Ponizej dwa ujecia ( na wiecej narazie nie mam sil, ide odespac :) )

Obrazek

Obrazek

Experience

Post: marca 30, 2009, 4:45 pm
autor: Syd
Experience
Jimi Hendrix - Nigel Kennedy , W roku 1966, Hendrix tworzy zespol The Jimi Hendrix Experience .Po trzydziestu dwu latach , w 1998 roku Nigel Kennnedy powoluje do istnienia The Kennedy Experience . Grupa ta nagrywa plyte zawierajaca szesc kompozycji Hendrixa .
Utwor 1983.... ( a merman i should turn to be ) , Hendrix umieszcza na trzeciej stronie albumu analogowego -Electric Ladyland . Kompozycja ta , odczytana glosem skrzypiec Nigela , wspina sluchacza na szczyt wrazen sluchowych , doznan i wyobrazni . Pierwsze dzwieki stawiaja dwie gitary akustyczne , rownolegle zagrywa wiolonczela z kontrabasem .
Temat inicjuje Kennedy . W sposob zadziwiajacy ,akustycznie nadaje nowe wymiary muzyce
Hendrixa , Ton skrzypiec przejmuje tak charakterystyczne dla gitary elektrycznej efekty dzwiekowe , wah-wah i fuzz . Pasja z jaka smyczek atakuje struny wprowadza w zachwyt .
Rozpalanie , rytmiczne gaszenie dzwiekow ukazuje arcy kunszt wykonawczy Nigela Kennedy .
Rozciagajac dzwieki , efekty "pompowania " riffu ukazuja wpaniale oddczuwanie muzycznej
idei Hendrixa . Majac w pamieci muzycznej dokonania skrzypka w salach koncertowych swiata ,
postrzegam nadzwyczajna wirtuozerie muzyczna z jaka muzyk ten , porusza sie pomiedzy dzwiekami tworzonymi przez diametralnie roznych kompozytorow . Plyta - Cztery pory roku Antonio Vivaldi osiagnela oszamiajacy sukces . Wykonanie to , zaprezentowane przez Kennedy ,
muzyk- instumentalista smialo mozna uznac za doskonale .
W wypowiedziach , Nigel Kennedy mowi iz pod litera H ,jego listy kompozytorow figuruja Haydn,
Hendrix....przy czym Hendixa ceni wyzej .
Zanurzajac sie glebiej w muzyke , slyszalne sa efekty perkusyjne . Uderzenia w pudlo kontrabasu
wzmacniaja apetyt muzyczny , uszy i dusza oczekuja wiekszych doznan. Gitary akustyczne
podejmuja dialog , poczem flet z obojem ciagna muzyke na szczyt. W apogeum wiodaca role
przejmuja skrzypce . Powrotem do tematu , Kennedy serwuje duza doze lirizmu .
W siodmej minucie nagrania , realizatorzy posluguja sie technika wypracowana przez Eddy
Krammer , rezysera i dzwiekowca Hendrixa . Ulorzenie dzwieku skrzypiec w dwu kanalach ,
typowe dla rocka opoznienia dzwiekow , delikatne przesterowania ukazuja prace ekipy by jak
najdoskonalej oddac powiewy muzyki Hendrixa . Strona ilustracyjana plyty nawiazuje do estetyki
flower power . Plonace skrzypce , kwiecista kolorystyka dowodzi pieczolowitosci producenta od
strony edytorskiej .
Po osiagnieciu dzwiekowego apogeum , nagranie oferuje klimat odprezenia , nastepuje zaproszenie
do zadumy . Kontrabas kroczacym dzwiekiem otwiera , skrzypka do emitowania dzwiekow pelnych ciepla i lirizmu . Uspokojenie , granie cisza przygotowuje sluchacza do majacego nastapic
drapieznego finalu . Kontrapunkt gitary rytmicznej wprowadza w strukture kompozycji elementy muzyki tanecznej . Wariacje skrzypcowe doskonale harmonizuja z napieciem osiaganym przez pozostale instrumenty . W rejestrach gornych , Kennedy pozwala ujsc swojej emocji .Pojawiaja sie
elementy improwizacji modalnej , grane z drapiezna fantazja . Po wychamowaniu napiecia ,cisza daje szanse do zmierzenia sie , z finalowym zalewem przepysznych nut .Muzyka dobywana ze skrzypiec , nie daje wytchnienia . Galopada dzwiekow przyprawia o drzenia . Granie legatto w niskich tonacjach , szarpniecia smyczka po strunach daje obraz fascynacji Nigela muzyka Hendrixa . Typowe tremola grane przez Hendrixa , interpretowane strunami skrzypiec , ukazuja
pelnie duszy Nigela . Koncowe zagrywki wrecz prowokuja do przytupywania . Z wielka radoscia
muzycy graja koncowe frazy . Zakonczenie godne jest tej kompozycji . Oddechy uzmyslawiaja , z jakimi to muzycznymi wiatrami , przyszlo sie zmierzyc muzykom . Daje to obraz atmosfery obecnej w studio nagraniowym . Chec zmierzenia sie z muzyka Hendrixa , dojrzewala u Kennedy od dawna . Wiele koncertow muzyki klasycznej , muzyk okraszal koktajlem Hendrixa .
Plyta zostala nagrana miedzy 30 listopadem , a 2 grudniem 1998 roku. Daje to obraz zagrania wykonawczego zespolu muzykow .

1999 . Slawek m .

Post: kwietnia 14, 2009, 2:45 pm
autor: Syd
Nigel Kennedy kreacja swoja , od J.S.Bacha do J.M. Hendrixa , domyka okrag MUZYKI . Raga , szamanow skale..... jeszcze (?). Muzyczna dusza Nigela , jest z tego ukladu Gwiazd , co dusza
Jimmiego . Blizniacze planety sa miejscem pobytu indiwidualnosci . To co zrobil Kennedy i Beck , na zewnatrz i wewnatrz "Hills of Saturn", daje zaklopotanie - co dalej z .....??? i radosc iz ,przybywaja na trzeci kamien od Slonca , muzyczne byty .

Post: kwietnia 24, 2009, 3:52 pm
autor: Syd
Usmiech szczery , posylam do wykladowcow akademickich , studentow tychze colegow . Za nie -u - slyszenie- fatamorgany dzwiekow , wymalowanej przez Jimi Hendrixa. Zapewne w zaciszu domostwa , pilnie sa "przesluchiwane" dokonania afroamerykanina z Seattle. Choc , cholerne , jest przestawienie sie z nut , klasykow dzwiekowych, do onomatopeji sonorystycznej Tego Wojownika . Wszystko przed kochajacymi muzyke .

Post: czerwca 13, 2009, 11:58 am
autor: Syd
Trzeciego maja , tej wiosny , TVP kultura odttworzyla koncert Nigela Kennedy . Z Paryza , 2007 roku. Muzycy zaprezentowali tam , jedna z kompozycji skrzypka . Stranger in a stranger land . Instrumentalisci tworza strukture muzyczna , przepelniona dzwiekami nostalgii , zapytan o sensownosc istnienia . Introdukcja dwojga instrumentow , skrzypiec i "black saxophone " tworzy wstep do ilustracji solowych prezentacji instrumentow. Dzwiekowo , Steinway w tej muzyce podal by wiecej emocji , nizli Yamaha . Granie Nigela , na drugiej linii muzycznej , ze wszech miar wybija dzwieki pozostalych instrumentalistow. Bardzo pociagajaca gra calego zespolu. Opisywanie solowka elektrycznych skrzypiec , finalizacja kompozycji , podaje mistyke druidow . Muzyka , we szczegolach odbieranych percepcja ciala , nawiazuje takze do Slezy . Forma dzwiekowa , od struktury poziomu , przechodzi do indukowanych dzwiekow przez skrzypce , do budowli w pionie . Improwizacja posiada ze wszech miar cechy psychodeli . Rotacja dzwiekowa , budowana przez Nigela , wprowadza w " inny" stan odbiorce . Zjednoczenie z instrumentem , balans ciala , dloni , tworzenie muzyki .... taniec , balet Anny Pawlowej . Ciag "do przodu" skrzypiec , jest niemozliwie mocarny . Sekwencje dzwiekowe - nowatorskie we wspolczesnie tworzonej muzyce. Lewitacja . W calym slowa tego rozumieniu.Osobliwosci dzwiekowe. A i w historii muzyki , znikoma ilosc instrumentalistow - muzykow "zeelektryfikowanych" , kreowala osobliwosci .Wirtuozeria Nigela Kennedy objawia sie w sferze manualnej , co jest oczywiste , klasyczna szkola skrzypiec Zjawiskowy jest u niego czynnik wirtuozerii muzycznej. Wiele dzwiekow stawia on w przedziwnej konfiguracji . Zachwycajaco przedziwnej . Melancholia sasiaduje z dynamizmem . Grajac na scenie , do i dla Odbiorcy , Nigel , muzycy emanuja wibracja energetyczna muzyki , do postrzegania nie tylko oficjalnym zmyslem sluchu , lecz adresuja przekaz do ciala , duszy. Osobowosci odbiorcy . I kreacja saxofonowa Johna " a love supreme " w nagraniach studyjnych , jak koncertowych adresowana byla do postrzegania pozazmyslowego .Absolutny potencjal muzyczny , przywiozlo na Ziemie kilka(nascie) tworcow . Plci obojga. Nigel Kennedy , pelnia blyszczy grajac do ludzi . Rejestracja studyjna krepuje lacznik telepatyczny , obecny na sali koncertowej. Wiele elementow podprogowych muzyczne, zawartych jest w jego nagraniach studyjnych . Monstrualna odwaga i moc muzyczna , daje muzykowi wolnosc w przestrzeni muzyki . Pojedyncze dzwieki , emitowane na strunach , w ciagu linearnym slow , podaja bogaty ladunek emocji . Nigel Kennedy bardzo daleko i wysoko , grawitacja dzwiekowa kroczy Po odejsciu M. Davisa , latach "bezpiecznej tworczosci" , ujawnily sie "groznie niebezpieczne" skrzypce...... Uznanie dla TVP kultura .

Post: grudnia 14, 2009, 5:10 pm
autor: Syd
Nigel
Dlonie pelne skrzypiec
Dusza obfita w muzyke

Bardzo ludzki czlowiek
O serdecznym sercu...


Hands full of violin
Spirit plentiful of
Music

Very human person
of a sincere heart .

slawek .

fiddler szaman
& kroke misty'psychodelic.
Lublin . 1.XII . 2009.

Post: stycznia 25, 2010, 4:27 pm
autor: Syd
EXPERIENCE

Jimi Hendrix – Nigel Kennedy

In 1966 Hendrix assembled The Jimi Hendrix Experience. Thirty-two years later, in 1998, Nigel Kennedy brought to life The Kennedy Experience. The group releases a record comprising 6 pieces by Hendrix. Hendrix’s composition “1983 (A Merman I Should Turn To Be)” is placed on the third side of his analogue album. The piece, read out with the voice of Kennedy’s violin, carries the listener to the peak of audile sensation, experience and imagination.

The opening sounds are released by two acoustic guitars, accompanied by the cello and contrabass. The tune, initiated by Kennedy in an acoustically astonishing fashion, adds new quality to Hendrix’s music. The violin sounds evolve into the well-known and distinct electric guitar wah-wah and fuzz effects.

The passion with which the bow attacks the strings is stunning. Blazing up and subsequent rhythmic extinguishing of the sounds is a demonstration the performer’s craft. By stretching the sounds and emulating riff pumping, Nigel Kennedy displays his exquisite perception of Hendrix’s musical ideas.

Kepping in our music memory the Kennedy’s achievements that astounded the music halls of the world, we realize the outstanding mastery with which he maneuvers amongst sounds created by totally unrelated composers.

Antonio Vivaldi’s “Four Seasons” is a breathtaking success. The violinist’s performance may be considered perfect. Nigel Kennedy says that in his musical dictionary of composers, under the letter H there are the names of Hayom and Hendrix, the latter being most valued.

Sinking deeper into the music, we come across the drumming effects. Pounding the body of contrabass enhances our musical appetite and our ears are ready for even more intense stimuli. The acoustic guitars join in the dialogue, and the flutes, alongside with an oboe, lead the tune to the peak. Than the violin rules the climax. Going back to the main theme, Kennedy serves us a good deal of lyricism.

In the seventh minute, the sound engineers used a technique developed by E. Krammer - Hendrix’s sound director and engineer. Letting the violin sound through two stereo channels and gentle sound delays - so typical of rock recordings - illustrate the effort of the team to recreate the feeling of rock as much as possible.

The graphic aspect of the album, with the burning violin and floral colour scheme, makes reference to the flower power era esthetics. The producer certainly deserves appraisal for the editorial accomplishment.

Having reached the musical pinnacle, the recording soothes the listener’s heart, offering cosy rest, inviting to contemplate it. The contrabass, with its stumping sounds, drags the violinist into the music, which then blossoms with lyric, warm and serene notes. All this is to prepare the listener for the forthcoming stormy and ferocious finale.
A counterpoint of the rhythmic guitar introduces elements of dance into the composition. Violin variations perfectly concur with the tension created with other instruments. In the higher registers, Kennedy gives way to his emotions and a wildly imaginative improvisation takes stage.

Once the tension is relieved, the silence descends and allows the listener to gather his strengths to face the final flood of juicy notes. The music, coming from the violin, chases the listener with a gallopade of tremulous sounds. Playing legato in low notes, plucking the strings with the bow – all this envisages Kennedy’s fascination in Hendrix. Tremolos, so typical of Hendrix, are interpreted here by Kennedy with his violin, illustrating the nature of his musical soul.

The joy with which the musicians play the final notes provoke the listener to stamp his foot to the rhythm. The ending reflects the value of the entire piece. We can hear the performers breathing, as if exhaling the musical breeze they had to cope with.

The record gives us the picture of what the atmosphere was like in the studio. Kennedy’s desire to beard Hendrix’s music had been ripening for quite a long time, which could be observed on the concerts he gave in Poland, where among other compositions used to enrich his performances, Hendrix’s pieces were performed.

The album was recorded between 30 Nov. and 2 Dec. 1998. The length of this period gives the picture of the atmosphere of harmonious cooperation that must have prevailed in the recording studio.

1999 slawek . m ,

Post: stycznia 25, 2010, 4:30 pm
autor: Syd
EXPERIENCE

Jimi Hendrix – Nigel Kennedy

In 1966 Hendrix assembled The Jimi Hendrix Experience. Thirty-two years later, in 1998, Nigel Kennedy brought to life The Kennedy Experience. The group releases a record comprising 6 pieces by Hendrix. Hendrix’s composition “1983 (A Merman I Should Turn To Be)” is placed on the third side of his analogue album. The piece, read out with the voice of Kennedy’s violin, carries the listener to the peak of audile sensation, experience and imagination.

The opening sounds are released by two acoustic guitars, accompanied by the cello and contrabass. The tune, initiated by Kennedy in an acoustically astonishing fashion, adds new quality to Hendrix’s music. The violin sounds evolve into the well-known and distinct electric guitar wah-wah and fuzz effects.

The passion with which the bow attacks the strings is stunning. Blazing up and subsequent rhythmic extinguishing of the sounds is a demonstration the performer’s craft. By stretching the sounds and emulating riff pumping, Nigel Kennedy displays his exquisite perception of Hendrix’s musical ideas.

Kepping in our music memory the Kennedy’s achievements that astounded the music halls of the world, we realize the outstanding mastery with which he maneuvers amongst sounds created by totally unrelated composers.

Antonio Vivaldi’s “Four Seasons” is a breathtaking success. The violinist’s performance may be considered perfect. Nigel Kennedy says that in his musical dictionary of composers, under the letter H there are the names of Hayom and Hendrix, the latter being most valued.

Sinking deeper into the music, we come across the drumming effects. Pounding the body of contrabass enhances our musical appetite and our ears are ready for even more intense stimuli. The acoustic guitars join in the dialogue, and the flutes, alongside with an oboe, lead the tune to the peak. Than the violin rules the climax. Going back to the main theme, Kennedy serves us a good deal of lyricism.

In the seventh minute, the sound engineers used a technique developed by E. Krammer - Hendrix’s sound director and engineer. Letting the violin sound through two stereo channels and gentle sound delays - so typical of rock recordings - illustrate the effort of the team to recreate the feeling of rock as much as possible.

The graphic aspect of the album, with the burning violin and floral colour scheme, makes reference to the flower power era esthetics. The producer certainly deserves appraisal for the editorial accomplishment.

Having reached the musical pinnacle, the recording soothes the listener’s heart, offering cosy rest, inviting to contemplate it. The contrabass, with its stumping sounds, drags the violinist into the music, which then blossoms with lyric, warm and serene notes. All this is to prepare the listener for the forthcoming stormy and ferocious finale.
A counterpoint of the rhythmic guitar introduces elements of dance into the composition. Violin variations perfectly concur with the tension created with other instruments. In the higher registers, Kennedy gives way to his emotions and a wildly imaginative improvisation takes stage.

Once the tension is relieved, the silence descends and allows the listener to gather his strengths to face the final flood of juicy notes. The music, coming from the violin, chases the listener with a gallopade of tremulous sounds. Playing legato in low notes, plucking the strings with the bow – all this envisages Kennedy’s fascination in Hendrix. Tremolos, so typical of Hendrix, are interpreted here by Kennedy with his violin, illustrating the nature of his musical soul.

The joy with which the musicians play the final notes provoke the listener to stamp his foot to the rhythm. The ending reflects the value of the entire piece. We can hear the performers breathing, as if exhaling the musical breeze they had to cope with.

The record gives us the picture of what the atmosphere was like in the studio. Kennedy’s desire to beard Hendrix’s music had been ripening for quite a long time, which could be observed on the concerts he gave in Poland, where among other compositions used to enrich his performances, Hendrix’s pieces were performed.

The album was recorded between 30 Nov. and 2 Dec. 1998. The length of this period gives the picture of the atmosphere of harmonious cooperation that must have prevailed in the recording studio.

1999 slawek . m ,

Post: lutego 12, 2010, 5:00 pm
autor: Syd
Little Wing..... jako pierwsze , studyjne odczytanie kompozycji Hendrixa , zaprezentowal Eric Clapton ,
Zacna , bardzo bardzo muzczna aranzacje podal Gil Evans .Wybitnie orkiestra ta brzmiala. Nigel Kennedy dowalil niemilosierna"klasyka", instrumentarium, rozpisanie .Emocje w nutach . Muzyka napedza wymiar.

Rok 2009 , Smietana spiewa soulem swoim , struny rzezbi , Maciwoda basem zaczyna , Karolak maluje , Dziedzic puka i zamiata , Kennedy teskni i lka , za Hendrixem fletnia Pana .Aranzacja !

Koncertowo , Little Wing ciekawie bardzo przedstawial Steve Ray Vaughan . Ostatnio 'live' , power trio-The Brew UK .
Nieobliczalny muzycznie gitarzysta ,Jason Barwick , Kurtis Smith , bebniarz o wysokim spektrum oraz spinajacy bass singer ,Tim Smith . I tak to sobie , Little Wing fruwa , szybuje....

Post: czerwca 18, 2010, 8:54 pm
autor: Syd
By pociagnac muzyke do "gory". Zapewnie nie znane nazwisko w Polsce (?).

AZADEH MAGHSOODI . Muzyka sie nie wyczerpie . Czas i przyjscie na Ziemie - Osobowosci .

Post: sierpnia 24, 2010, 1:18 pm
autor: Syd

Post: sierpnia 26, 2010, 5:37 pm
autor: Syd

Post: września 24, 2010, 11:56 am
autor: Syd
John A love supreme Coltrane - Improwizacja

Jimi Hendrix - kreator wizji kolorów

Nigel Kennedy - po XX wieku . Muzyk .

Post: września 26, 2010, 9:57 am
autor: Syd
http://www.youtube.com/watch?v=CwRef14jpRg

Proszę posłuchać , zobaczyć .

co To jest , znaki zapytania zanikają . :D

Post: września 26, 2010, 9:57 am
autor: Syd
http://www.youtube.com/watch?v=CwRef14jpRg

Proszę posłuchać , zobaczyć .

co To jest , znaki zapytania zanikają . :D

Post: listopada 5, 2010, 4:25 pm
autor: Syd
Czy z Szanownych Czytelników , obecny był ktoś 4.września 2010 r.
Warszawa Singera ?
Pozdrawiam . :)

Post: stycznia 5, 2011, 9:41 am
autor: Syd
Kennedy & Kroke



Singera 2010 . Plac Grzybowski we Warszawie . Scena ,metalowe konstrukcje . Trochę zadaszenia ,
Od lewej , Tomasz Lato bassy , Tomasz Grochot perkusjonalia , Nigel Kennedy , Tomasz Kukurba altówka , flety , vokalizy , Jerzy Bawół akordeon . Przywitanie i lecą muzycy liryczną nutą . Poprawa brzmienia , dynamika muzyki wzmacnia doznania . Interakcja . Emocje płyną z osobowości instrumentalistów do szerokiej widowni .Odbiorcy energii muzyki , tak osobowo jak i aplauzem grupowym , wzmacniają temperament muzyków . Skrzypce Nigel'a bawią się
palcami , smyczkiem . Dodatek wah wah , podnosi śpiewność drapieżną tonu . Muzyka zatacza i obejmuje .
Słuchacze , odbiorcy widzą ogrom barw . Kreacja wiolinowa Kennedy'ego pełza i trzepocze skrzydłami .Smyczkowanie tańczy . Nieodgadniona lewa dłoń ,wespół ze stepującymi stopami po palecie elektroniki , pobierza w muzykę .Wizualizacja jako koliber nad aromatem kwiatu . Loty poziome , dostojne . Nuty startują też i w chmury .
Improwizacja dookulna . Niebywałe zawieszanie muzyki . I wchodzenie w zawieszone nuty . Czas . Zabawa z czasem i w czasie . Arcy szlachetność tonu . Elektryfikacja instrumentu nie zaprzecza empatii muzyki .Klarowność , odczuwana w wolnych pasażach . Zamiana na akustyczne skrzypce . Dźwięczność tonu drewna . Nośność . Muzyka cieszy i zabawia .

Violectra pięcio strunna . Kompozycja T42 . Liryka otwarcia , temat melodyką zachwyca . Improwizacja Kenned'ego zachwytem jest . Dźwięki szlachetności , wzmacnianej techniką . Muzyk połyka i transformuje dźwięki . Muzyka jedyna w dwudziestym pierwszym wieku . Kręcenie improwizacji , wgrywanie w muzykę wiszącą w przestrzeni ,następnych nut . Przesunięta w czasie , improwizacja z zastaną poprzednią kreacją dźwiękową . Jeden człowiek to czyni . Wibratto palcowe ,wespół z operowaniem stopami poraża . Jazda smyczka nie podlega żadnej szkole . Absolutnie indiwidualna . Jedna i jedyna . Napięcie emocjonalne słuchaczy . Powrót do tematu . Aplauz widzów.

Następny start muzyków . Time . Doskonałe zespołowe granie . Wokalizy Kukurby znakomicie korespondują z kompozycją . Brzmią wiolinowo . Parominutowy ciąg Nigel'a . Jakość wysokich tonów , chwytanie powietrza .Zjazd do poziomu krzeseł na widowni . Muzyka spaceruje pomiędzy ludźmi . Zachwyt .
Nigel Kennedy tak skrzypcami akustycznymi , i wzmacnianymi lampami i półprzewodnikami skrzypcami elektrycznymi tworzy szlachetne brzmienie . Znakomita klarowność . Wzorzec .
Dotyk szczęścia muzyki .
Piętnastominutowa ekspresja .Temat wiodący Csardas , Vittorio Monti . Pośrodku gaworzenia muzyków.
Aplauz widzów . Zakończenie spektaklu .









John A love supreme Coltrane - Improwizacja

Jimi Hendrix - kreator wizji kolorów

Nigel Kennedy - XXI wiek .


sławek melaniuk

.

Post: stycznia 5, 2011, 5:49 pm
autor: Marek Murias
Syd co Ty bierzesz? Też to chcę! :P
Pozdrawiam!