Rzeka Życia

Piszcie tutaj o wykonawcach z naszego polskiego podwórka, którzy Waszym zdaniem zasługują na uwagę.

Moderator: mods

Postautor: Lewy » lutego 14, 2009, 2:58 pm

Witam!!! Poniżej jest króciutki fragment tego, co gra obecnie Nowica 9, pohodzący z zeszłego roku, ze spotkań teatralnych, właśnie w Nowicy.
http://www.youtube.com/watch?v=xDUgU4gsP14
Awatar użytkownika
Lewy
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 83
Rejestracja: września 11, 2008, 7:40 pm

Postautor: Estetka » lutego 18, 2009, 8:12 am

Daleko od bluesowej tradycji :). Zresztą moje nowickie doświadczenia mówią, że bluesrock nie jest tam mile widziany.
Awatar użytkownika
Estetka
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 61
Rejestracja: października 11, 2006, 11:09 am

Postautor: Lewy » lutego 18, 2009, 11:06 pm

Estetka pisze:Daleko od bluesowej tradycji :). Zresztą moje nowickie doświadczenia mówią, że bluesrock nie jest tam mile widziany.

Trzeba było tam być w zeszłym roku :twisted:
Awatar użytkownika
Lewy
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 83
Rejestracja: września 11, 2008, 7:40 pm

Postautor: Estetka » lutego 28, 2009, 3:38 pm

Ostatni raz byłam jakoś 8 lat temu, i po reakcji na Seven B miałam takie a nie inne obserwacje.
Awatar użytkownika
Estetka
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 61
Rejestracja: października 11, 2006, 11:09 am

Rzeka Życia

Postautor: velbil » listopada 16, 2009, 4:58 pm

W styczniu 1986 roku, dwóch braci Krosny: Piotr (perkusja, wibrafon, flet), Szczepan (gitara, melodyka, harmonijka) wraz z Robertem Włoczykiem (bas, śpiew) - koncertem w Domu Kultury w Zabrzu-Mikulczycach, rozpoczęli swoją przygodę z muzyką blues-rock'ową. Zanim zagrali przed publicznością, w altanie ogródków działkowych Helenki, miały miejsce żmudne, acz wesołe przygotowania. Dobrze przyjęta muzyka i pełne poparcie środowiska sprawiło, że nastąpiły kolejne koncerty klubowe, w Domach Kultury i pierwszy udział w festiwalu muzyki bluesowej w Zielonej Górze - "Blues w lesie".
Dwukrotnie w 1987 i 1988, brali udział w przesłuchaniach do festiwalu muzyki bluesowej "Rawa Blues" w Katowicach, w legendarnym "Akancie". Ostatecznie Rada Artystyczna festiwalu doceniła walory zespołu i Rzeka Życia wystąpiła na Małej Scenie, wzbudzając ogromną owację publiczności. Jesienią 1987 roku, Rzekę Życia zasila Boleslaw Rakszewski (gitara basowa, śpiew) i w kwartecie w 1989 roku, zostają laureatami festiwalu "Rawa Blues", czyli głównymi bohaterami estrady Spodka.
Od stycznia 1986 do grudnia 1989, zespół zagrał ok.30 koncertów, jednak powstałoby mylne wrażenie przypisujące im formułę stricte bluesową. Raczej operowali wokół stylistyki blues-rock'owej. Repertuar zawierał rhythm'n'blues'owe, rytmiczne utwory oraz rock'owe stylizacje mówiące o poszukiwaniach innego wyrazu muzycznego Często przesterowane gitary, unoszące dźwieki harmonijki i melodyki oraz dopełniający, transowy bas - nadawały charakter blues-rock'owej psychodelii. A wokalista. Był po prostu najlepszym śpiewakiem w mieście, z nietuzinkową rockową barwą i tylko jakiś niefortunny zbieg okoliczności sprawił, że w przyszłości nie zarobił jakiegoś Fryderyka w kategorii wokalu. Tak zamieniony w ciągu paru lat stosunek do muzycznego przesłania "Blues-Rock Inaczej", pomnażał coraz większą rzeszę sympatyków zespołu i gwarantował, że nie będzie dla nich miejsca, w nienapisanej do dziś historii tandety polskiej. Potwierdzeniem tego miała być odpowiedź Ryszarda Riedla - przyjaciela zespołu - w magazynie muzycznym "Non Stop". Na pytanie czego słucha? - miał odpowiedzieć - Rzeki Życia. Chociaż, można by w tym stwierdzeniu doszukać się dozy przerostu koleżeńskiej kurtuazji, Rysiek miał opinię wymagającego melomana i pewnie wiedział, co jest warte uwagi.
Z początkiem 1990 roku, Andrzej Krypel - student wydz. pedagogiczno-artystycznego UŚ w Cieszynie, pasjonujący się organizowaniem występów estradowych, rozpoczyna współpracę z zespołem. Następuje nowy rozdział w działalności. Wzrasta częstotliwość koncertowania. Rzeka Życia gra w Gliwicach (Spirala), Katowicach (Marchołt), Cieszynie (Panoptikum), Bytomiu (Pyrlik). W Domach Kultury: Mysłowic, Świętochłowic, Pyskowic, Knurowa. Wyjeżdżają w trasę koncertową: Opole (Skrzat), Wrocław (Impas). Domy Kultury w Brzegu, Nysie, Prudniku, Kraków (Pod Jaszczurami), DK. Brzesko, DK.Gorlice, Sandomierz (Pod Murami).
Koncertom towarzyszył najczęściej autentyczny zachwyt, "poklepywanie po ramionach" i atmosfera wzajemnego dopasowania i porozumienia. Próżno było nastawiać uszu, aby usłyszeć gwizdy dezaprobaty. Chociaż charakter uprawianej muzyki, świadczący o poszukiwaniach i niezaspakajaniu zwolenników rymowanek - prowokował zdarzające się potknięcia (Poznań "Arena").
Zdarzało się, że krytyka starając się zagnać bunt przeciwko konwencjonalizmowi w "transfuzję blusowej hemoglobiny", deprecjonowała niepokorne poszukiwania.
"Rawa Blues, wspaniała impreza niczym lustro odbijająca stan naszego bluesa, potwierdziła dwie rzeczy. Po pierwsze - nie jest najgorzej, bo jest ledwie jako-tako. Po drugie - przyszłość naszego bluesa, a więc przyszłość Rawy Blues, nie rysuje się w jasnych barwach." - Jan Skaradzinski (Non Stop, nr11/206/XVIII z 1991r.)
Zaś nieodnajdowanie - jej zdaniem - jedynie słusznej drogi i zarzucanie bluźnierstwa muzycznego, miało na widoku jedynie późniejsze nawrócenie. Ale nie pierwszy to raz postawy niezrozumiałe, traktowane były jako negatywne i niepożądane.
Mając ambicję organizowania większych form, rozpoczyna się cykl imprez - "Rzeka Życia Zaprasza". Z udziałem zaproszonych gości: Maćka Maleńczuka, Józefa Skrzeka, Tria Akustycznego, gliwickiego Joint Venture, w oprawie wystaw prac fotograficznych i graficznych młodego środowiska twórczego, odbywają się koncerty w Domach Kultury Zabrza-Bielszowic i Zabrza-Makoszowy.
Tak sformułowany cykl, dzięki pozytywnemu odbiorowi i akceptacji audytorium, wprowadzają do kina "Roma" w Zabrzu, a tam dzięki gospodarzom kina i wielu sprzymierzeńcom, których nie sposób policzyć - ulega dopełnieniu. W tym miejscu cykl [b]"Rzeka Życia Zaprasza, urasta do rangi niezapomnianych wydarzeń artystycznych.
Spontaniczna identyfikacja muzyki z teatrem, malarstwem, fotografią i grafiką, okazała się płodna artystycznie. Jednak zachwycała zjawiskowością, tylko tak długo, dopóki nie napotkała niebezpiecznego dla niej przełomu. I nie jakoby zabrakło usiłowań, aby ten stan przezwyciężyć. Muzyczny spiritus movens - Szczepan Krosny zanurzył się w nurcie innej "rzeki" - przemiany fizyczno-muzycznej energii w duchową. Niepodobna odmówić człowiekowi woli wyboru, rzecz jednak znamienna, że zerwania "wiezów braterstwa" zabrska formacja nie przetrzymała.
Tak kończę moją opowieść, aby obrachunek z historią sprzed prawie dwudziestu lat zakończyć; lub rozpocząć. To zależy od zainteresowanych.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/37a ... 46b7b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/869 ... 92727.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ff ... 1c4a5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9f ... 9152e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/54d ... 7eae4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/be7 ... 3dc8e.html
więcej fotek
http://velbil.fotosik.pl/albumy/708218.html
velbil
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 0
Rejestracja: listopada 9, 2009, 8:17 pm
Lokalizacja: Silesia

Postautor: Rakiet » listopada 29, 2009, 4:14 pm

no po prostu super fotki!!!
przypomniałem sobie kawał młodości, znalazłem nawet swoją kapelę na jednym z plakatów!
wielkie dzięki.
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: Tomek Mały Kotyla » grudnia 8, 2009, 2:48 pm

Byłem w Nowicy kilka miesięcy temu. Spędziłem tam kilka fajnych dni przy świetnej, jedynej w swoim rodzaju muzyce, na żywo. Jeszcze raz serdeczne dzięki dla mieszkańców za gościnę.
Trochę żałuję że może ciut obsesyjnie bronią swojej sztuki przed... no powiedzmy komercjalizacją. Nie nagrywają, nie koncertują dla "byle Kogo". No cóż nie pozostaje nic poza uznaniem ich prawa do takiej postawy. Rozumiem że "Nowica 9" nie jest źródłem utrzymania, a sposobem za życie.

Jeśli kiedykolwiek zmienią zdanie zagram w radiu wszystko co od nich dostanę!
Tomek Mały-Cotieux Kotyla
JAZZ-ROCKOWA PŁYTOTEKA niedziela 20:00-22:00
http://radiocentrum.pl/audycje/jazzrockowa_plytoteka/
Awatar użytkownika
Tomek Mały Kotyla
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5708
Rejestracja: stycznia 3, 2007, 9:51 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: buzzywuzzy » lipca 7, 2010, 10:46 pm

buzzywuzzy
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 13
Rejestracja: maja 28, 2007, 9:05 pm

Postautor: Tomek Mały Kotyla » lipca 8, 2010, 8:18 am

buzzywuzzy pisze:http://savagesaints.blogspot.com/2010/07/rzeka-zycia-owca.html


Dzięki buzzywuzzy !
Tomek Mały-Cotieux Kotyla
JAZZ-ROCKOWA PŁYTOTEKA niedziela 20:00-22:00
http://radiocentrum.pl/audycje/jazzrockowa_plytoteka/
Awatar użytkownika
Tomek Mały Kotyla
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5708
Rejestracja: stycznia 3, 2007, 9:51 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: piotr-rzeka » lipca 18, 2010, 6:28 pm

piotr-rzeka
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 1
Rejestracja: czerwca 14, 2009, 7:54 pm

Poprzednia

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Polscy wykonawcy bluesa i blues-rocka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 259 gości

cron