Jeśli mogę to wtrącę 3 grosze.
Soboty są imprezowe, może nie koniecznie wesela bo ich jakby mniej się zdąża, ale w soboty organizuje się imieniny , urodziny z całego tygodnie, w soboty jest większość koncertów . W tą np Aśka w CKiS. Mój syn studiuje zaocznie właśnie w sobotę i w niedzielę. Może leszczyńska ma zajęcia w piątek, ale to już będzie po zajęciach, więc kto będzie chciał to wpadnie. Z Poznania czy Wrocławia po zajęciach nikt nie przyjedzie w sobotę. W sobotę złażą się znajomi z zaległą wizytą.
Wg mnie jeśli Jamm miałby być stały cykliczny to raczej w piątki.
Fish nie mówi o dosłownym wypoczynku po graniu, ale np o aktywnym wypoczynku - wypad na narty, latem nad jezioro. Po sobotnim jammie można w niedzielę iść na późną do kościoła i na żużel i nic więcej
, nawet na ryby nie wydolisz, a grzyby już Ci wyzbierają. I tyle będziesz miał z weekendu