Okolice Bluesa

autor: **maRysia** » czerwca 16, 2008, 10:30 pm

To jest jeden z tych, moich ulubiony utworów...

Bardzo mi się podoba też interpretacj Schau Pau AB

ze skrzypcami...

autor: **74yaro** » czerwca 16, 2008, 10:30 pm

Świetna wersja, nic tylko słuchać

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » czerwca 16, 2008, 10:30 pm

Siłą tej wersji "The Thrill Is Gone" jest chyba totalne rozimprowizowanie, aż przekraczanie momentami granicy konstrukcji tej kompozycji!!! Ale zawsze w granicach rozsądku!

autor: **JaRas** » czerwca 16, 2008, 10:30 pm

DZAKO pisze:Podkręciłem że aż mi głośnik z biurka spadł

Niestety nie mogę :cry:

autor: **smutaska** » czerwca 16, 2008, 10:31 pm

DZAKO pisze:Podkręciłem że aż mi głośnik z biurka spadł

Bo to słuchawki trzeba mieć na wyposażeniu, nikomu nie gra, nie spada z głowy i jak brzmi!

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » czerwca 16, 2008, 10:32 pm

smutaska pisze:
DZAKO pisze:Podkręciłem że aż mi głośnik z biurka spadł

Bo to słuchawki trzeba mieć na wyposażeniu, nikomu nie gra, nie spada z głowy i jak brzmi!

Ot co! Zrobiłem to samo co Ty, tylko mam odkręcone jak Pan Bóg przykazał!!!

autor: **DZAKO** » czerwca 16, 2008, 10:33 pm

smutaska pisze:
DZAKO pisze:Podkręciłem że aż mi głośnik z biurka spadł

Bo to słuchawki trzeba mieć na wyposażeniu, nikomu nie gra, nie spada z głowy i jak brzmi!

eeee tammm !!!!!!!!!!! niech sąsiedzi usłyszą troche normalnej muzy

autor: **Tomek D.** » czerwca 16, 2008, 10:34 pm

Spóźniony, ale jestem, witam forumowiczów i redaktorów.

autor: **drzewko** » czerwca 16, 2008, 10:35 pm

DZAKO pisze:
smutaska pisze:
DZAKO pisze:Podkręciłem że aż mi głośnik z biurka spadł

Bo to słuchawki trzeba mieć na wyposażeniu, nikomu nie gra, nie spada z głowy i jak brzmi!

eeee tammm !!!!!!!!!!! niech sąsiedzi usłyszą troche normalnej muzy

chyba, że ktoś ma takich sąsiadów jak ja, którzy wieczorami śpiewają " o mój rozmarynie" a na coś innego reagują trzaskaniem kijem od szczotki w sufit...

autor: **Jimmy** » czerwca 16, 2008, 10:35 pm

Cześć, ja też spóźniony! Moja Mea Culpa

autor: **Michał** » czerwca 16, 2008, 10:36 pm

Albert Collins

Obrazek

autor: **HERMAN** » czerwca 16, 2008, 10:36 pm

DOBRY WIECZóR PANIE ANDRZEJU:)
PO MECZU...... NA USPOKOJENIE .... NAJLEPSZY BLUES....

POZDROWIENIA OD EKIPY Z LESZNA!!

autor: **smutaska** » czerwca 16, 2008, 10:37 pm

Michał pisze:Albert Collins

łee Michał, mogłeś zostawić mi jego wygląd do wyobrażenia...

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » czerwca 16, 2008, 10:37 pm

HERMAN pisze:DOBRY WIECZóR PANIE ANDRZEJU:)
PO MECZU...... NA USPOKOJENIE .... NAJLEPSZY BLUES....
POZDROWIENIA OD EKIPY Z LESZNA!!

Dawno nie było Cię z nami! Witaj!!!

autor: **Paweł Stomma** » czerwca 16, 2008, 10:39 pm

Wreszcie jakiś facet z jajami!

autor: **Michał** » czerwca 16, 2008, 10:39 pm

smutaska pisze:
Michał pisze:Albert Collins

łee Michał, mogłeś zostawić mi jego wygląd do wyobrażenia...

... dobrze, przepraszam następnym razem zostawię

autor: **DZAKO** » czerwca 16, 2008, 10:40 pm

drzewko pisze:
DZAKO pisze:
smutaska pisze:
DZAKO pisze:Podkręciłem że aż mi głośnik z biurka spadł

Bo to słuchawki trzeba mieć na wyposażeniu, nikomu nie gra, nie spada z głowy i jak brzmi!

eeee tammm !!!!!!!!!!! niech sąsiedzi usłyszą troche normalnej muzy

chyba, że ktoś ma takich sąsiadów jak ja, którzy wieczorami śpiewają " o mój rozmarynie" a na coś innego reagują trzaskaniem kijem od szczotki w sufit...

Boże w jakich to czasach nam przyszło życ !!!!!

autor: **HERMAN** » czerwca 16, 2008, 10:40 pm

Andrzej Jerzyk`e pisze:
HERMAN pisze:DOBRY WIECZóR PANIE ANDRZEJU:)
PO MECZU...... NA USPOKOJENIE .... NAJLEPSZY BLUES....
POZDROWIENIA OD EKIPY Z LESZNA!!

Dawno nie było Cię z nami! Witaj!!!

NO OSTATNIO ZAPRACOWANY W PONIEDZIAłKI WIECZOREM JESTEM , ALE JAK MOGE TO SIę POJAWIAM..

autor: **Tomek Mały Kotyla** » czerwca 16, 2008, 10:40 pm

Komputerka nie gaszę ale pewnie w piernaty będę musiał się zawinąć. Mój budzik zawsze dzwoni za wcześnie. Do zobaczenia i usłyszenia

autor: **JaRas** » czerwca 16, 2008, 10:40 pm

W słuchawkach nie da się iść po piwo do lodówki
(chyba, że bezprzewodowe)

autor: **Michał** » czerwca 16, 2008, 10:41 pm

Tomek Mały Kotyla pisze:Komputerka nie gaszę ale pewnie w piernaty będę musiał się zawinąć. Mój budzik zawsze dzwoni za wcześnie. Do zobaczenia i usłyszenia

to dziwne bo mój budzik też,

do zobaczenia w piątek, jutro dzwonić będę,

3maj się hej

autor: **smutaska** » czerwca 16, 2008, 10:42 pm

JaRas pisze:W słuchawkach nie da się iść po piwo do lodówki
(chyba, że bezprzewodowe)

Ewentualnie małe mieszkanie + długi kabel:D

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » czerwca 16, 2008, 10:42 pm

JaRas pisze:W słuchawkach nie da się iść po piwo do lodówki
(chyba, że bezprzewodowe)

Tu będzie wyjatkowa partia saxofonu i słuchaj piana jak wyrównuje!

autor: **Sebastian M.** » czerwca 16, 2008, 10:42 pm

Andrzej Jerzyk`e pisze:
Sebastian M. pisze:
Andrzej Jerzyk`e pisze:
Sebastian M. pisze:saxofon super, ale póki co mnie powala klawisz

Z Collinsem zagra klawisz fenomenalny!

Pamiętasz Andrzeju ile pięknych klawisz usłyszeliśmy na Bluesie nad Okszą?:) Mam nadzieje, że tak będzie dalej:)

Miałeś rację - klawisz rewelacyjny

autor: **ewcia** » czerwca 16, 2008, 10:42 pm

JaRas pisze:W słuchawkach nie da się iść po piwo do lodówki
(chyba, że bezprzewodowe)

Albo laptop do ręki.. i po całym mieszkaniu można chodzić

autor: **Betsztyn** » czerwca 16, 2008, 10:42 pm

JaRas pisze:W słuchawkach nie da się iść po piwo do lodówki
(chyba, że bezprzewodowe)

Komputery powinny byc wyposazone w mala lodowke

autor: **Tomek Mały Kotyla** » czerwca 16, 2008, 10:42 pm

Michał pisze:
Tomek Mały Kotyla pisze:Komputerka nie gaszę ale pewnie w piernaty będę musiał się zawinąć. Mój budzik zawsze dzwoni za wcześnie. Do zobaczenia i usłyszenia

to dziwne bo mój budzik też,

do zobaczenia w piątek, jutro dzwonić będę,

3maj się hej

Ty też się trzymaj

autor: **Jimmy** » czerwca 16, 2008, 10:43 pm

smutaska pisze:
JaRas pisze:W słuchawkach nie da się iść po piwo do lodówki
(chyba, że bezprzewodowe)

Ewentualnie małe mieszkanie + długi kabel:D

ewentualnie komputer przy lodówce

Swego czasu stosowałem ten patent z wielkim powodzeniem

autor: **RomanR** » czerwca 16, 2008, 10:43 pm

JaRas pisze:W słuchawkach nie da się iść po piwo do lodówki
(chyba, że bezprzewodowe)

ja tez o suchym pysku :lol:

autor: **drzewko** » czerwca 16, 2008, 10:43 pm

Betsztyn pisze:
JaRas pisze:W słuchawkach nie da się iść po piwo do lodówki
(chyba, że bezprzewodowe)

Komputery powinny byc wyposazone w mala lodowke

ooo i schowek na czekoladę;)

Okolice Bluesa

Treść Audycji - 16.06.08'

Kto jest online